Odciążenie ulicy Grunwaldzkiej to jedno z dwóch głównych założeń Miasta przy przebudowie Wybrzeża. Poszerzenie drogi, a przede wszystkim zwiększenie wysokości przejazdu pod mostami umożliwi poruszanie się samochodów ciężarowych nabrzeżem Sanu.
Droga zamiast promenady
Przemyski deptak ma niepowtarzalny, rekreacyjny charakter i pełni jednocześnie funkcję lokalnej drogi dojazdowej dla okolicznych osiedli. Pomysł nadania mu dodatkowej funkcji, polegającej na odciążeniu ruchu z ulicy Grunwaldzkiej, to jedna z najbardziej nieprzemyślanych i krótkowzrocznych decyzji Miasta.
Każdy, kto zna komunikacyjne uwarunkowania deptaka, zada sobie pytanie jaki sens ma
wprowadzenie intensywnego ruchu tranzytowego na wybrzeże. Wąskim gardłem są mosty i
ruch tranzytowy na wybrzeżu tego nie zmieni. Korki nadal będą się tworzyć na kameralnych
ulicach wyjazdowych – Klasztornej i Racławickiej. 22 Stycznia jest ulicą ślepą. W sensie
komunikacyjnym miasto nie zyska nic. Stracimy spokojny deptak, a okoliczni mieszkańcy
doświadczą uciążliwości intensywnego ruchu i stracą lokalną, spokojną drogę.
Brak analizy ruchu
Dlaczego miasto popełnia takie błędy? Powodem jest brak kompleksowej analizy ruchu.
Decyzje są podejmowane bez oparcia w fachowej wiedzy, bo Miasto, zwyczajnie takiej
wiedzy nie posiada. Pytanie, dlaczego miasto nie zleci kompleksowej analizy ruchu zadaliśmy Prezydentowi. Jest to niezbędne narzędzie, pozwalające harmonijnie planować
komunikację w mieście, ale według Prezydenta jest ono zbyt drogie. Taka analiza to koszt
około 3mln.
Remont wybrzeża to koszt około 40 mln. Wyniki analizy ruchu byłyby wykorzystane nie tylko w wypadku tej inwestycji. Pomogłaby w zaplanowaniu ruchu w całym mieście
Analiza i kompleksowy projekt ruchu dla całego miasta, obejmujący ruch samochodowy, rowerowy i pieszy, to niezbędny element pozwalający podejmować decyzję o możliwej zmianie przeznaczenia pojedynczej drogi. Korki, to nie jest kwestia jednej ulicy.
Pytanie najważniejsze pozostaje bez odpowiedzi. Czy w ogóle warto rozważać wprowadzenie intensywnego ruchu samochodowego na wybrzeże. Może deptak powinien zachować swój obecny wypoczynkowy charakter? Na to pytanie powinni odpowiedzieć mieszkańcy. Tego pytania zabrakło przed rozpoczęciem inwestycji.
Przemyśl Miasto Turystyczne.
Każde opracowanie na temat turystyki związanej z Przemyślem uwzględnia wyjątkowy charakter deptaka nad Sanem. Większość z nas spacerowała nadsańską aleją starych drzew, z widokiem na Pogórze Przemyskie, San, przyrodę i zabytkowę architekturę. Rozwinięcie potencjału turystycznego Promenady wydaje się jedynym naturalnym kierunkiem ewolucji deptaka. Droga, to zmarnowanie tego potencjału.
Spokojne osiedla
Przemyski deptak to miejsce życia ogromnej społeczności osiedli: Kmieci, Czuwaju,
zabytkowej Santagówki, Krasińskiego. Droga przy promenadzie pełni swoją rolę znakomicie,
jako lokalna droga dojazdowa dla okolicznych osiedli. I taką, lokalną drogą powinna pozostać.
Rekreacja i bezpieczeństwo.
Wybrzeże, to jedyne miejsce w Przemyślu, które skupia taką ilość i różnorodność obiektów związanych z rekreacją (basen, boiska, przystań wodną, skate park, kilka placów zabaw), oraz z edukacją i kulturą (szkoły, przedszkola, dom kultury). Nie ma w Przemyślu drugiego miejsca z nagromadzeniem takiej ilości obiektów przeznaczonych dla dzieci i młodzieży. Rozbudowa drogi, przystosowanie jej do ruchu samochodów ciężarowych i (dla bezpieczeństwa) obarierowanie przyległej przestrzeni, to nie jest recepta na strefę przyjazną dla małych uczestników ruchu: pieszych i rowerzystów. Nowoczesne, rekomendowane przez Ministerstwo Infrastruktury rozwiązania problemu uspokojenia ruchu, to zakaz wjazdu dla samochodów ciężarowych i zwężenie jezdni.